Angelina Jolie robi zakupy z córeczkami
Zahara w sukience, a Shiloh znów jak mały Brad Pitt - w męskim stylu.
Angelina Jolie i Brad Pitt wielokrotnie podkreślali, że chcą wychować swoje dzieci w ten sposób, by – kiedy dorosną – dobrze się czuły w każdym miejscu na świecie. Dzieci Brangeliny mają być bowiem prawdziwymi, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, kosmopolitami.
Słowa są wcielane w czyny. Rodzice podróżując po świecie wożą ze sobą dzieci. W efekcie kilkuletnie maluchy są śmiałe, otwarte i chyba wszędzie czują się jak w domu.
Ostatnio Angelina robiła zakupy w markecie Intermarche (cóż za reklama dla marki) w jednym z francuskich miast. Towarzyszyły jej córki – 4-letnia Zahara oraz 3-letnia Shiloh. Ta druga po raz kolejny wystąpiła w męskim stylu. W przeciwieństwie do ubranej w sukienkę siostry, Shiloh miała na sobie T-shirt, długie spodnie i sportowe buty. Na głowie małej tkwił filcowy kapelusz, a na szyi dyndał krawat.
Nie ma co – Shiloh to skóra zdjęta z ojca.