/ 26.02.2009 /
Ponieważ podczas oskarowej gali Anne Hathaway miała na sobie podobną sukienkę jak ta, którą założyła na ten wieczór Jennifer Aniston, w mediach szybko pojawił się temat wymiany zdań między obiema aktorkami.
Trudno powiedzieć czy rzeczywiście miała ona miejsce, czy to tylko szalejąca fantazja redaktorów z The National Enquirer.
Ale do rzeczy. Hathaway miała ponoć powiedzieć, że jest podobna do Aniston, ponieważ bierze się za niewłaściwych facetów.
Na to Jen miała odpowiedzieć:
– Mówcie co chcecie. Ja nigdy nie spotykałam się z kryminalistami.
W ten sposób miała nawiązać do byłego narzeczonego Anne, włoskiego biznesmena, który został aresztowany za oszustwa.