/ 19.08.2011 /
Coraz głośniejszy staje się eko-konflikt między dwiema modelkami – Anją Rubik, która zachęca do kupowania drogich, markowych futer oraz Joanną Krupą, obrończynią praw zwierząt krytykującą noszenie jakichkolwiek futer.
Rubik prywatnie i Rubik zawodowo ma takie same poglądy.
Jej najnowsza sesja dla francuskiego Vogue pokazuje modelkę w futrach, na jednym ze zdjęć Anja leży dosłownie w skórach z martwych zwierząt.
Czy to swoista deklaracja świata mody? Czy będzie reakcja obrońców praw zwierząt na tego typu sesje?
A co Wy sądzicie o noszeniu ubrań z naturalnych futer?