Anna Czartoryska stanęła przed trudnym wyzwaniem. Razem z Waldemarem Raźniakiem, młodym reżyserem, na deskach Teatru Roma przygotowała trudny monodram – Morfina.

Spektakl jest opowieścią o Jelenie Bułhakowej, żonie Michaiła Bułhakowa, która zostawiła swego męża i dzieci, by oddać się wielkiej miłości do pisarza.

W rozmowie z Życiem Warszawy Czartoryska tak mówiła o tym związku:

Jelena i jej miłość sprawiały, że nawet w ciężkiej, nieuleczalnej chorobie, z jaką zmagał się pisarz, życie stawało się lżejsze, piękniejsze. A śmierć może była mniej straszna, mniej bolesna. (Cały artykuł i rozmowę z aktorką znajdziecie TUTAJ).

Sztuka niewątpliwie ciekawa i wymagająca – Czartoryska śpiewa w jej trakcie piosenki Agnieszki Osieckiej i Jonasza Kofty.

Wczoraj odbyła się premiera Morfiny. Zobaczcie fotki.

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"