Gra Angry Birds na iPhonie podbiła świat i… zdominowała życie niektórych jej fanów.

Aktorka Anna Kendrick przyznaje, że sama jest od niej uzależniona.

25-latka żartuje nawet, że potrzebna jej będzie jakaś terapia, bo gra w batalistyczne ptaszki w każdej chwili.

– Grałam w tę grę w samochodzie, kiedy tu jechałam – powiedziała podczas najnowszego wywiadu. – Mam po trzy gwiazdki na każdym poziomie. To okropne, ile w to gram.

Gwiazda zabiera ze sobą swój telefon dosłownie wszędzie, a lektury przed snem zastąpiła jej partyjka Angry Birds. Zdarzało się, że miała grać 5 minut, a skończyła po dwóch godzinach…