W grudniu ubiegłego roku gubiliśmy się w domysłach na temat ciąży 42-letniej Anny Korcz. Najpierw pisano, że aktorka jest w ciąży. Potem jej mąż, Paweł Pigoń, oświadczył, że to bzdura. Owszem, Korcz miała brzuszek, ale tylko – cytowano Pigonia – na deskach teatru, w sztuce, w której gra ciężarną kobietę.

Ale na wczorajszej imprezie Kobiety i jazz okazało się, że aktorka nosi brzuszek również w realu. Tym razem Korcz wystąpiła bez kamuflażu. Można było w pełni podziwiać jej ciążową figurę.

\"\"

\"\"

\"\"

Jeszcze tydzień temu Anna Korcz osłaniała brzuszek chustą. Ale jej promienny uśmiech zdradzał wszystko…

\"\"

\"\"