Anna Mucha zdaje się nie opuszczać żadnej możliwej imprezy. Na każdej ma na sobie zestaw obowiązkowy: sukienkę mini i Louboutiny.

Tym razem oprócz torebki zabrała ze sobą swojego chłopaka, Marcello Sorę.

Partner zadbał o szampański nastrój ukochanej – cały wieczór okazywali sobie dużo czułości.

Marcello swoim strojem zwracał na siebie uwagę nie mniejszą niż Mucha. Jego landrynkowe spodnie sprawiały, że para była w centrum zainteresowania.

Jak się Wam podoba Anna ze swoim różowym chłopcem?