W wywiadzie dla programu Happy Hour Anna Mucha wyznała, że przyjechała do Polski z dwóch powodów. Po pierwsze, oczywiście do pracy. Wszak prowadziła uroczystą galę rozdania Wiktorów 2007. A poza tym:

By zamieszać w głowie pewnego dżentelmena. I chyba się udało… – dodała aktorka.

Chyba się domyślamy, czyja głowa została poddana mieszaniu.