Nasze gwiazdy i gwiazdki równie chętnie, co te w Hollywood, korzystają z zabiegów poprawiających wygląd.

Anna Popek należy do tych celebrytek, które nie ukrywają, że regularnie stosują botoks. Nie zawsze jednak efekty wstrzykiwania sobie jadu kiełbasianego przynoszą pożądane efekty.

Tym razem wydaje się, że Popek albo była świeżo po zabiegu, albo zafundowała sobie zły makijaż.

Jedno jest pewne – w konkurencji na najbardziej naprężoną twarz mogłaby śmiało rywalizować z samą Nicole Kidman

A Wam jak się podoba najnowsze wydanie dziennikarki?

\"\"

\"\"

\"\"