Anna Przybylska pokazuje piersi w komedii Bilet na Księżyc
Czy w każdej jej roli jest golizna?
Anna Przybylska narzeka na natrętnych paparazzich ale nawet bez ich aktywności byłoby co oglądać w sieci, bo aktorka pokazuje wiele zupełnie otwarcie.
Widzieliśmy ją nago już w tylu filmach, że niemal normą jest rola Anny z golizną wpisaną w scenariusz.
Co ciekawe, piersi gwiazdy bardzo wyładniały. Można powiedzieć, że po każdej ciąży i karmieniu piersią są coraz pełniejsze i bardziej jędrne. Wbrew naturze? Na pewno nie wbrew dzisiejszym możliwościom.
Przybylska nigdy nie potwierdziła, że poprawiała biust, ale w rozmowie z magazynem Cosmopolitan postawiła sprawę dość jasno:
– Absolutnie nie mam zastrzeżeń! Przecież mamy XXI wiek!! Sobie robię i za swoje, więc kogo to obchodzi? Jeśli ja się z tym dobrze czuję, to nikomu nic do tego!
Może gdyby Anna schowała biust pod koszulką, ludzie przestaliby się emocjonować tymi dwoma przemiotami wielkiego zainteresowania…
W nowej produkcji Jacka Bromskiego Przybylska znowu pokazuje piersi. W komedii Bilet na Księżyc wcieliła się w striptizerkę. Jak wypadła? Na razie widzimy, jak wypadł jej biust: rewelacyjnie.