Anna Przybylska w marcu urodziła trzecie dziecko.

Wszyscy naturalnie gratulowali, ale w rozmowie z Twoim Stylem gwiazda szczerze przyznała:

– Prawdę mówiąc, to była wpadka. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, nie byłam zachwycona. Chciałam odpocząć od pieluch. Ale Jarek, mój kochany, się ucieszył.

Aktorka dodaje, że trzecie dziecko odświeżyło też jej długoletni związek z Jarkiem Bieniukiem, ojcem dzieci:

– (…) mały Jasiek odświeżył nasz związek. Po dziesięciu latach nic nie jest tak, jak na początku, popadasz w rutynę. A tu znów fajnie zrobiło się między nami. \”Może, kochanie, zrobię ci herbaty, tyle razy wstawałaś w nocy do dziecka\”, słyszę od mojego mężczyzny.

Sama ciąża i powrót do formy nie są dla niej problemem:

– (…) po pierwszej ciąży przekonałam się, że ciąża jest dla mnie łaskawa. Paradoksalnie dzieci pomagają mi szybko wrócić do formy. Tyle mam przy nich roboty, że szybko gubię kilogramy. A jak pośladki obwisną, albo piersi? Z obwisłej dupy też można zrobić atut.

Wywiad jest sympatyczny, a Przybylska wyłania się z niego jako \”zwykła\” matka, które potrafi \”się rozedrzeć, kiedy nie wytrzymuje\”.

Więcej fragmentów wywiadu znajdziecie tutaj.