Co za zmiana! Ashley Tisdale, która na czerwone dywany zakłada zazwyczaj proste, eleganckie sukienki, tym razem pokazała pazur.

Na premierze musicalu Fame Tisdale wystąpiła w różowym kombinezonie, spod którego wyglądały spodnie warstwy, czyli mówiąc po ludzku – bielizna.

Aktorka pokazała się w nowej fryzurze. Ciemne włosy jak widać już się jej znudziły.

Teraz zdecydowała się zostać blondynką. Czy to korzystna zmiana? Czy wizerunek Ashley nie zaczyna trącić kiczem? Naszym zdaniem jeszcze nie, choć granica jest bardzo krucha.

A co Wy sądzicie na temat odmienionej Tisdale?

Tu znajdziecie więcej zdjęć Tisdale z czerwonego dywanu.

\"Ashley

\"Ashley