Alicja Bachleda-Curuś ma obecnie ciężki okres w swoim życiu.

Dwa miesiące temu okazało się, że jej tata jest chory na białaczkę. Ala jak najszybciej pojawiła się w Polsce aby być przy nim i włączyć się w poszukiwanie dawcy szpiku kostnego.

Po kilku dniach musiała wrócić do Stanów Zjednoczonych. Jednak czuje, że w tych trudnych momentach powinna być przy ojcu i podobno zastanawia się nawet czy nie wrócić na stałe do Polski.

Jak donosi Fakt nie zgodził się na to sam tata Alicji, twierdząc, że nie może dla niego poświęcić kariery w Hollywood.

Aktorka póki co planuje przylecieć razem z synkiem na wakacje do Polski.

– Ala bardzo martwi się o tatę i chce przyjechać do Krakowa, by spędzić z nim jak najwięcej czasu – potwierdziła Faktowi osoba z otoczenia aktorki.

Myślicie, że Alicja zdecyduje się na stałe wrócić do Polski?

Bachleda-Curuś dla taty chciała zrezygnować z Hollywood

Bachleda-Curuś dla taty chciała zrezygnować z Hollywood
Rodzina Alicji