Podczas spotkania z widzami po projekcji Ondine w gdyńskim Multikinie Alicja Bachleda-Curuś przyznała, że nie czuje się obywatelką świata. Jest Polką, zawsze to podkreśla i zachęca do odwiedzenia naszego kraju – pisze portal gazeta.pl.

– Jestem zdecydowanie Polką. I jestem z tego dumna – powiedziała Bachleda. Aktorka stwierdziła również, że zasiadanie w jury festiwalu w Gdyni to dla niej
przyjemność:

– To dla mnie duże wyróżnienie i frajda, że mogę przez te kilka dni obcować z kwintesencją polskiego kina – wyznała partnerka Colina Farrella.

Zobaczcie kilka nowych zdjęć Bachledy-Curuś z Gdyni:

\"\"

\"\"

I fotka z pierwszego dnia festiwalu:

\"\"