Najpierw Łozo, teraz kolejni członkowie Afromental, trenerzy The Voice of PolandBaron i Tomson wypowiedzieli się na temat przeboju zespołu Weekend Ona tańczy dla mnie.

Miliony odtworzeń na YouTube nie są dla muzyków wyznacznikiem tego, co jest dobre. W wywiadzie dla Onetu Tomson powiedział:

Cała Polska się jara, że są te miliony, ale tak naprawdę są to miliony mało warte. Bo jeśli ktoś ma wypaczony gust i lubi słuchać takiej quasi-muzyki, to jego sprawa. Staje się po prostu kolejną owcą w stadzie niewrażliwych. A ludzie, którzy cenią sobie prawdziwą sztukę, trzymają się od tego stada jak najdalej. Uważam więc, że poza zjawiskiem społecznym na dużą skalę, jak na warunki naszego podwórka, same miliony, ile by ich nie było, nie sprawią, że ludzie zaczną słuchać „upośledzonej” niestety przez człowieka muzyki.

Dla mnie po prostu ta piosenka jest poniżej krytyki. Obawiam się, że media, promując coś na tak niskim poziomie, mogą przyczynić się do licznych opóźnień w rozwoju młodzieży na płaszczyźnie wrażliwości muzycznej – dodał po chwili.

Zdaniem Barona ludzie słuchają tego dla hecy.

Ważniejszy jest jeden fan, który potrafi coś docenić za wartość muzyczną, niż 50 milionów, które odtwarza numer na Youtube dla jakiejś hecy, w ogóle go nie słuchając – stwierdził Baron.

Zgadzacie się z nimi?

Baron i Tomson o hicie Weekendu: Upośledzona muzyka