Ashley Greene jest bohaterką niezwykle sugestywnej sesji przygotowanej dla magazynu Sport Illustrated.

Aktorka pozuje „na łonie natury\”. Bez wulgarnych póz, ostrych gadżetów. Sceneria zdjęć to raczej raj, a nie – tak ostatnio modne – mroczne czeluście.

Sukces tej sesji tkwi chyba w naturalności zdjęć. Nie za dużo tam roboty grafików (przynajmniej na pierwszy rzut oka), a sama Greene sprawia wrażenie świeżej i nie tkniętej.

Macie takie samo wrażenie, czy może znów skarcicie nas, że za bardzo koloryzujemy?

Więcej zdjęć znajdziecie tutaj.

\"Ashley

\"Ashley

\"Ashley