W teledyskach i show biznesie panuje moda na pokazywanie ciała. Im bardziej nago, tym lepiej. Można by pomyśleć, że teledysk, w którym piosenkarka się zakryje, będzie skazany na niepowodzenie.

W nowych klipach Beyonce nie brakuje jej nagiego ciała. Artystka jednak zaznacza, że nie uległa modzie, którą popularyzuje Miley Cyrus. Twierdzi, że pokazała swoje ciało, jako dowód na to, że kobieta po porodzie może być seksowna.

– Byłam świadoma, że pokazuję swoje ciało. Ważyłam 88 kilo, kiedy urodziłam. Zrzuciłam 30 kilo! Pracowałam jak szalona, by odzyskać swoją sylwetkę. Chciałam pokazać swoje ciało. Chciałam pokazać, że można mieć dziecko, ciężko pracować i odzyskać swoją figurę! Możesz mieć dziecko i nadal świetnie się bawić, i być seksowną, spełniać swoje marzenia. Nie wstydzę się tego, że jestem seksowna – mówi Bey.

Ważne są pobudki do pokazywania ciała, czy nagi efekt końcowy? Bey ma wprawę w mydleniu oczu fanom – gwiazdom nietrudno pogodzić pracę z wychowaniem dziecka i chudnięciem. W końcu nie są w tym same, a ze stadem niań i trenerów. Przyznajmy jej jednak, że ma się czym chwalić – jej apetyczne ciało możecie pooglądać w teledysku do Partition.

Beyonce: Po porodzie ważyłam 88 kilo! (FOTO)

Beyonce: Po porodzie ważyłam 88 kilo! (FOTO)

Beyonce: Po porodzie ważyłam 88 kilo! (FOTO)

Beyonce: Po porodzie ważyłam 88 kilo! (FOTO)

Beyonce: Po porodzie ważyłam 88 kilo! (FOTO)

Beyonce: Po porodzie ważyłam 88 kilo! (FOTO)

Beyonce: Po porodzie ważyłam 88 kilo! (FOTO)

Beyonce: Po porodzie ważyłam 88 kilo! (FOTO)

Beyonce: Po porodzie ważyłam 88 kilo! (FOTO)

Beyonce: Po porodzie ważyłam 88 kilo! (FOTO)