Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że nikt nie jest w stanie zagrozić ich pozycji. Kilka ładnych lat brylowali na szczycie najlepiej zarabiających par w show-biznesie. Nie od dziś wiadomo, że Beyonce i Jay Z zatrudniają sztab piarowców, którzy starannie reżyserują każdy ich krok, w tym potrafią wyciągnąć z różnych opresji (pamiętacie bójkę Jaya Z z Solange?). Okazało się jednak, że jest ktoś z większą sumką na koncie – Calvin Harris i Taylor Swift. Bey podobno nie może tego znieść:
– Ostatnio chodzi poddenerwowana i wciąż szuka nowych rozwiązań. Najlepsze byłoby zajście w kolejną ciążę, ale to się nie udaje. Kto wie, może para wynajmie surogatkę i poudaje rosnący brzuszek. Gra jest warta świeczki. Beyonce czuje, że jej pozycja na szczycie jest zagrożona– czytamy na jednym z portali.
Tymczasem diva próbuje przykuć uwagę fanów kolejnymi zdjęciami w stroju kąpielowym i bez makijażu.
Zaczyna wiać nudą?