Beyonce zmusiła Jaya Z, by przeszedł na dietę

Bycie na dietach to zwykle domena pań. Diety gwiazd to nigdy niekończąca się opowieść – podobno sławne panie są w stanie kupować tabletki magiczne odchudzające, spożywać jedynie zielone warzywa czy nie wychodzić z gorsetu wyszczuplającego. A wszytko po to, by pięknie wyglądać.

W show biznesie jest także kilku sławnych panów, którym zależy, by pozbyć się kilku centymetrów z obwodu. Ostatnio swoją nową, imponującą sylwetką pochwalił się Sam Smith.

Teraz przejdziemy do panów, których to panie wysyłają na dietę. Podobno Rihanna (27 l.) wręczyła Leonrado DiCaprio (40 l.) karnet na siłownie i dała mu do zrozumienia, że chce spotykać się z posiadaczem kaloryfera, a nie bojlera. Podobną sytuację przeżył Robert Pattinson z Fka Twigs.

Teraz Beyonce (33 l.) uznała, że pora odchudzić swojego męża, Jaya Z (45 l.). W zeszłym roku partnerzy podjęli trwające 22 dni wegańskie wyzwanie, jednak później raper wrócił do swoich starych nawyków żywieniowych i nadrobił to, co spalił podczas „wegańskich” dni.

Beyonce uznała, że to śmieszne, że jej mąż tyje, gdy ona chudnie. Martwi się o poziom jego cholesterolu, ciśnienie krwi i dlatego wysłała go na dietę. Schudł już ponad 6 kilogramów. Docelowo ma zrzucić 10 – zdradza informator.

Czekamy zatem na premierę nowej sylwetki miliardera.