Gwen Stefani od czasu zmiany wizerunku na a la Marilyne Monroe nie może się obejść bez pewnej rzeczy.

Czy to wytworne przyjęcie, czy spacer z rodziną, piosenkarka zawsze musi mieć przy sobie swoją ukochaną czerwoną szminkę. Czy przypominacie sobie kiedy ostatnio widzieliście Gwen bez idealnie pomalowanych ust?

Chyba tak jak Christina Aguilera chce wyrobić sobie swój znak rozpoznawczy . Dobrze chociaż, że nie przesadza z makijażem jak jej koleżanka z branży.

Rodzinny spacerek

Foto 1
Foto 2
Foto 3

\"Gwen

\"Gwen