Biust Marty Wierzbickiej faktycznie zmalał? (Instagram)
Mężczyźni żałują jej wielkich k**.
Uznała, że chyba warto utrwalić dla siebie i potomności seksowny wizerunek. Wzięła udział w rozbieranej sesji, po której jedna część narodu wyklęła ją i obrzuciła obelgami, a druga pokochała, a zdjęcia zawiesiła na ścianach. Albo wrzuciła na pulpit komputera.
Kiedy w rozmowie z Kubą Wojewódzkim Wierzbicka wyznała, że życie z dużym biustem jest ciężkie, a ona sama osobiście „nienawidzi tych wielkich ku**w”, trafiła na wszystkie portale plotkarskie.
Ostatnio wizerunek aktorki ewoluuje w kierunku oszczędnego minimalizmu. Mniej ciała, mniej… seksapilu? Tak przynajmniej twierdzi część fanów Marty, która publicznie, na Instagramie, żałuje dawnych kształtów aktorki.
Marta, twój biust ginie w oczach – jestem zwiedziony 🙁 Twój wierny fan Karol – napisał obok zdjęcia w bikini wierny fan Karol.
Faktycznie Marta schudła znacząco i jej biust chyba też nieco zmalał. Czy teraz czuje się lepiej? Czy lubi swoje mniejsze piersi? Chętnie zobaczylibyśmy taką Martę w Playboyu. Może jest szansa?