Miley Cyrus stała się ofiarą małego skandalu. Najprawdopodobniej piosenkarka nie ma wiele wspólnego z całym zamieszaniem, ale i tak sprawa może się niekorzystnie odbić na jej wizerunku.

Rzecz w tym, że biżuteria sygnowana nazwiskiem gwiazdy, która od kilku miesięcy jest dostępna w sprzedaży, zawiera kadm. Ekspozycja na ten pierwiastek prowadzi do zatrucia organizmu. To z kolei powoduje bóle i zaniki mięśni, niedokrwistość, nadciśnienie, uszkodzenie narządów wewnętrznych. Kadm jest ponadto pierwiastkiem kancerogennym.

Najbardziej bulwersujące w całej sprawie jest to, że o zawartości kadmu sieci oferujące biżuterię dowiedziały się już w lutym, jednak nie wycofały ozdób ze sprzedaży.

Teraz za to biżuteria znika ze sklepowych półek w błyskawicznym tempie.

\"\"