Taka sytuacja: mamy dwa rozwodzące się małżeństwa – Orlando Blooma (37 l.) i Mirandę Kerr (31 l.) oraz Erickę i Jamesa Packerów. Najpierw pojawiają się plotki o romansie modelki z najbogatszym Australijczykiem, a później jego była żona przytula się z mężem wspomnianej modelki. Istny galimatias?

Teraz pan Bloom tłumaczy mediom, że cała ta sytuacja nie jest skomplikowana jak kostka Rubika.

Znam Erickę od 18 roku życia. Zdaję sobie sprawę z tego, że ta sytuacja wygada dziwnie, ale wszyscy jesteśmy przyjaciółmi. Wszyscy znamy się od dłuższego czasu – a zapytany wprost o związek z panią James, Orlando odpowiada – Nie, znamy się długo, ale jesteśmy tylko przyjaciółmi.

Ci wszyscy „przyjaciele” ogłosili rozwody w tym samym czasie. Podobni nikt nikogo nie zdradził, Miranda Kerr nie miała romansu z Jamesem, a Orlando z Ericką.

Że też na to nie wpadliśmy, że każdy z każdym jedynie się przyjaźni.

Bloom tłumaczy się z całowania pani Packer

Bloom tłumaczy się z całowania pani Packer

Bloom tłumaczy się z całowania pani Packer

Bloom tłumaczy się z całowania pani Packer

Bloom tłumaczy się z całowania pani Packer