Brad Pitt nie potrafi zerwać kontaktu z Jennifer Aniston, choćby Angelina Jolie urządzała mu o to karczemne awantury.

Ponoć byli małżonkowie regularnie pisują do siebie maile.

Ostatnio dotyczyć mają one macierzyństwa.

Korespondencja trwa od listopada 2007 roku.

– Kiedy Aniston zobaczyła maile, była w szoku – mówi informator. – Długo nie mieli ze sobą kontaktu. Opowiadała później, że o mało nie zemdlała, kiedy otworzyła e-maila. Brad napisał do niej, bo przeczytał wywiad w którym opowiadała, jak bardzo pragnie dziecka. W liście pisał, jak bardzo dzieci go zmieniły. Ona odpisała, że bardzo marzy jej się dwójka dzieci i że poważnie myśli o adopcji…