/ 17.10.2008 /
Pamiętacie żarty na temat wizyty Brada Pitta w Polsce, gdy wraz z całą rodziną przeniósł się z Francji do Berlina? Wielu ironizowało, że teraz czas na Warszawę. I co? Okazuje się, że aktor faktycznie odwiedzi nasz kraj!
Fakt donosi, że część scen do nowego filmu Quentina Tarantino, Inglorious Bastards, w którym główną rolę gra właśnie Pitt, będzie kręcona w Polsce, w przygranicznym Zgorzelcu.
Wszelkie informacje na temat miejsca i czasu trwania tych zdjęć są utrzymywane w tajemnicy. Gazeta dowiedziała się jednak, że wizyty ekipy filmowej można się spodziewać u nas jeszcze w tym miesiącu.
Pitt nie zaszczyci niestety swą osobą żadnego polskiego hotelu, bo na plan będzie dojeżdżał z Berlina.
Szykuje się oblężenie Zgorzelca.