Brad Pitt stara się robić wszystko, aby móc w końcu odebrać wymarzonego Oscara. Wydaje się, że wreszcie znalazł sposób, który pomoże mu osiągnąć ten wymarzony cel.

Aktor postanowił wyprodukować film o Johnie Lennonie, w którym oczywiście zagrałby również główną rolę. Co ciekawe dostał już nawet „błogosławieństwo\” od samej Yoko Ono. Czyżby dostrzegła w nim podobieństwo do zmarłego męża?

Daily Star dowiedziało się, że Pitt planuje spędzić trochę czasu w Liverpoolu, gdzie uczyłby się tamtejszego akcentu. Bardziej zaskakujące jest jednak to, że podjął również lekcje śpiewu, gdyż chciałby samodzielnie zaśpiewać wszystkie piosenki byłego Beatlesa.

Jak myślicie, czy projekt ten ma szansę na powodzenie?

 

Brad Pitt sprzed lat – zobaczcie film Za młoda by umrzeć

\"\"