Angelina Jolie przeżyła mocne poranne zdziwienie, kiedy jej partner, Brad Pitt, dotarł do domu i ledwie się trzymał na nogach.

Jak podaje The Daily Star, aktor wypuścił się na miasto w towarzystwie Guy’a Ritchie i paru znajomych. Wieczór zakończyli o szóstej nad ranem w jego klubie.

– Angelina nie spodziewała się, że Brad wróci w takim stanie, tym bardziej, że nie zadzwonił do niej wcześniej. Mówiła, że nie widziała go tak pijanego od lat. On zrzucił winę za całą sytuację na angielskie piwo. Wymieszał kilka rodzajów i to się dla niego źle skończyło – czytamy.

Czyżby Angelina obawiała się, że Pitt zatęsknił za imprezowym życiem?

Brad tuż po wyjściu z pubu, przyłapany przez paparazzi:
Brad zabalował, a Angelina była w szoku

Brad zabalował, a Angelina była w szoku

FOTO: © Fame/Flynet