/ 08.11.2007 /
Sędzia nakazał Britney Spears, aby opłaciła adwokata Kevina Federline’a. Kwota do zapłacenia: 120 tysięcy dolarów.
Spytacie, jakim prawem? Otóż oficjalnie KFed jest na tzw. samozatrudnieniu, lecz w tym momencie „nie ma żadnych dochodów\”.
Może wydaje się to niesprawiedliwe, ale zachodnie media nie bez racji twierdzą, że gdyby tylko piosenkarka wzięła się za siebie, zaoszczędziłaby dużo, dużo więcej.