O nowej fryzurze Britney Spears (zobacz tapety) pierwsza napisała svetlana. My podchwytujemy temat z dwóch powodów.

Po pierwsze, fryzura Britney nie jest sprawą bagatelną. Jak widać na zdjęciach, nowe włosy czynią cuda. Britney, którą niedawno paparazzi fotografowali płaczącą lub co najwyżej obojętną, nagle, po wyjściu z salonu, promienieje!

Po drugie, nowa fryzura może oznaczać, że piosenkarka faktycznie bierze się do pracy nad wideo przygotowywanym przez Madonnę (zobacz tapety) dla potrzeb jej trasy koncertowej.

Czyżby to oznaczało wychodzenie gwiazdy na prostą?

Foto 1
Foto 2