Britney Spears może trafić do więzienia na 6 miesięcy. Powodem jest wypadek, do jakiego doszło w zeszłym roku, w trakcie którego okazało się, że piosenkarka ma nieważne prawo jazdy.

Wczoraj po południu sędziowie spędzili 4 godziny na zastanawianiu się, jaką karę wyznaczyć gwieździe. Wszystko ma się rozstrzygnąć do końca tygodnia. Szkody by było, gdyby po tak ciężkich chwilach i powrocie na szczyt Brit znów wpadła w tarapaty.