/ 27.09.2010 /
W miniony weekend w Kalifornii rozpoczął się casting do nowej edycji American Idol. W jury show zasiadła Jennifer Lopez.
Jednym z chętnych do wystąpienia w programie okazał się były mąż piosenkarki, Ojani Noa.
Były ukochany divy chciał zaśpiewać jedną z piosenek Jennifer. Pomysł nie spodobał się Lopez, która przed producentami show postawiła warunek – Noa nie może się pojawić na scenie.
I stało się tak, jak chciała. Ojani dostał zakaz udziału w castingu. Zagrożono mu nawet aresztowaniem, gdyby zechciał zrealizować swój plan.
Podobno kelner był bardzo rozczarowany takim postawieniem sprawy. Jego przyjaciel powiedział jednemu z portali, że Ojani chciał jedynie pokazać ludziom, że potrafi śpiewać…