Paris Hilton to jedna z najbarwniejszych gwiazdek – czegóż to ona nie ma na swoim koncie? Seks-taśma, skandale narkotykowe, pokazywanie się publicznie bez bielizny, szereg kochanków, jazda po pijanemu i tydzień spędzony w więzieniu. Czy o czymś zapomnieliśmy? Z pewnością, bo wszystkich jej wybryków nie sposób wymienić.

Wydawać by się mogło, że Paris wyczerpała limit wyskoków. Tymczasem jej były menedżer twierdzi, że media nie wiedzą jeszcze o bardzo wielu rzeczach i planuje te braki uzupełnić.

Co skłoniło go do tej decyzji? Film dokumentalny na temat Paris, prezentowany niedawno na festiwalu w Cannes. Jason Moore, który pracował z gwiazdką przez wiele lat, zamierza wydać książkę, w której opowie, jak to manipulował mediami i samą dziedziczką, tworząc jej publiczny wizerunek.

– Zmieniłem ten blond kawał gliny w światową ikonę – przekonuje.

Faktycznie, coś w tym jest. Nie ciekawi Was, jak ktoś taki, jak Paris, stał się taką gwiazdą?