Cameron Diaz krocząca do ołtarza? Nieprędko. A być może nawet nigdy.

Gwiazda nie marzy o ślubie. Ba! Ona nie chce zostać żoną, bo nie wierzy w instytucję małżeństwa.

– Myślę, że błędem naszego społeczeństwa jest wiara w to, że powinniśmy spotkać tego jedynego, gdy mamy 18 lat, mamy się pobrać i kochać tę osobę do końca życia. Bzdura – powiedziała magazynowi Stylist.

– Dlaczego miałabym chcieć być z tą samą osobą przez 80 lat? Dlaczego sobie tego nie urozmaicić? Myślę, że ludzie panikują na myśl o ślubie i spędzeniu 20 czy 30 lat z tą samą osobą. Jeśli tak jest, nie rób tego. Miej kogoś przez pięć lat i kogoś innego przez kolejne pięć. Życie jest długie i miłość może trwać wiecznie, ale nie zawsze jesteś z osobą którą kochasz do końca życia.

Przekonują Was takie życiowe wywody?