Camila Alves, partnerka Matthew McConaughey’a, wychodzi z cienia.

Dotąd zawsze stała u boku swego mężczyzny. Pisano o niej jako o matce dzieci aktora, ślicznej dziewczynie.

Tymczasem ostatnio Camila do zdjęć pozowała sama.

Zjawiła się na turnieju tenisowym w Madrycie, a dokładnie na promocyjnej imprezie Lexusa, która odbywała się „przy okazji\”.

Naturalna, kobieca i elegancka – bez towarzysza swego życia radziła sobie doskonale.

Może wkrótce zdecyduje się na jakąś ciekawą sesję i wywiad? Chętnie dowiedzielibyśmy się o niej czegoś więcej, niż tego, że jest kobietą przystojnego aktora.

\"\"

\"\"

\"\"