/ 27.11.2010 /
O Candy Girl nie pisze się zbyt wiele, chyba że piosenkarka wyrwie się gdzieś ze swym głosem i da powód do komentowania warsztatowych braków.
Być może Candy czuje się w pewien sposób niedowartościowana – najwyraźniej za wszelką cenę chce zwrócić na siebie uwagę.
Nowa, dość krzykliwa fryzura i zabawy z pluszakiem miały chyba przyciągnąć uwagę fotoreporterów.
Pani Basiu – punkt dla pani! Zwróciła pani naszą uwagę.
Czy warto było poświęcać newsa Hetmańskiej – oceńcie sami.