/ 22.08.2014 /
To nie zdarzyło się po raz pierwszy i ostatni – gwiazda światowego formatu pobiła paparazzo. Pamiętacie, jak pewnego fotoreportera swoją parasolką okładała łysa wówczas Britney Spears? Gość miał wybitnego pecha, bo w zeszłym roku dostał też od Kanye Westa.
Teraz nerwy puściły Carze Delevingne (22 l.). Modelka, która zwykle chętnie pozuje do zdjęć i uśmiecha się do paparazzi, tym razem podniosła na jednego… nogę i zaprezentowała znajomość kung fu.
Wygrała. Zuch dziewczyna, czy może takie zachowanie nie przystoi modelce, która wielokrotnie gościła na okładkach Vogue’a. Jak sądzicie?
KLIKNIJCIE I ZOBACZCIE, JAK CARA BIJE PAPARAZZO