Cheryl Cole, która w 2010 roku, podczas pobytu w Tanzanii zachorowała na malarię, opowiada w najnowszym numerze In Style, jak choroba „przemeblowała\” całe jej życie.

Rekonwalescencja wymagała odbudowania sił. Lekarze kazali Cole dużo jeść i wypoczywać.

Jadłam dosłownie wszystko – mówi piosenkarka.

Cole mówi, że po dramatycznej walce o życie zaczęła inaczej patrzeć na pewne sprawy:

Nie żyję już tylko pracą – pracą – pracą, staram się wykorzystywać czas na wypoczynek z przyjaciółmi i rodziną.

Tak to jest – czasem musimy się przestraszyć, żeby docenić zwykłe życie.

\"Cheryl