Chris Brown medialnie jest już skończony. Jay-Z dowiedziawszy się o tym, że raper pobił Rihannę, wpadł we wściekłość.

– Powiedział, że dopilnuje, aby nikt mu nigdy już nie podał ręki – mówi informator. – Chris zadarł z całą ekipą.

To początek jego faktycznego końca – radia nie grają jego utworów, mówią o nim „zbrodniarz\” i \”przestępca\”, a przy okazji podawania wiadomości podejmują temat przemocy w rodzinie.

Powodem kłótni była rzekoma zazdrość piosenkarki. Tym razem media twierdzą, że podczas jazdy samochodem przeczytała SMS-a, którego Brown dostał od dziewczyny, z którą wcześniej umówił się na seks…