Przechodząca właśnie przez rozwód Christina Aguilera wyznała, że praca z Cher bardzo pomogła jej emocjonalnie.

Dojrzała gwiazda, która ma za sobą bagaż doświadczeń, zabawiła się w terapeutkę młodszej koleżanki i zaczęła dawać jej małżeńskie rady.

– Miała same złote myśli. Powiedziała: \”Byli mężowie przychodzą i odchodzą, ale ja zawsze pozostanę Cher.\” Była moją mentorką i zakończyłam pracę nad filmem mając nową przyjaciółkę – mówi blond piosenkarka.

Cytatu nie chcemy komentować, ale jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego Christina zachwyca się takimi wypowiedziami.