Przez ostatnie miesiące na Christinę Aguilerę sypały się słowa krytyki dotyczące jej wyglądu.

Gwiazda, która znacznie przytyła po rozwodzie z mężem, skomentowała właśnie całą sytuację.

Aguilera mówi, że osoby takie jak ona, które przez lata są na scenie, zawsze będą krytykowane – a to za to, że są za grube, a to za nadmierną chudość. To jest ryzyko zawodowe, Aguilera dobrze o tym wie. Jednak dziś nie ma już zamiaru brać sobie do serca wszystkich tych słych słów:

– Bardzo lubię moje ciało. Myślę, że filmy kręcone na przestrzeni lat pokazały to wyraźnie – mówi Aguilera.

– Wszystko, czego potrzebuję, to tego, żeby dobrze czuć się we własnej skórze, to jedyny wyznacznik mojego samopoczucia. Teraz jestem szczęśliwa będąc tu, gdzie jestem. Mam chłopaka, który kocha moje ciało, ja kocham moje ciało, mój syn jest zdrowy i szczęśliwy. To jedynie ma dla mnie znaczenie – podkreśliła gwiazda.

\"Christina