Christina Aguilera opowiada w gazetach, jak cudowną rzeczą jest macierzyństwo, ale póki co widać, że nie mniej pochłania ją imprezowanie. Gwiazdę widuje się kilka razy w tygodniu na wypadach do nocnych klubów. Christina chadza tam sama. Mąż pewnie siedzi w domu, z dzieckiem i nianią…

Co więcej, piosenkarka przestała nosić obrączkę. To już wystarczy, aby podejrzewać kryzys.

Christina w drodze do nocnego klubu – foto 1
Foto 2
Foto 3
Foto 4