/ 30.04.2009 /
Christina Aguilera pojawiła się w blasku fleszy na jednej z imprez. Błyskały flesze, ale Krystyna raczej nie błyszczała.
Pomijamy fryzurę, to jej znak rozpoznawczy i zdaje się, że piosenkarka nie zamierza na razie z niego rezygnować.
Szkoda, że gwiazda stara się ostatnio za wszelką cenę stawiać na luz w swoim ubiorze.
Czasem się jej udaje, czasem jednak trudno ukryć rozczarowanie.
Tak jak tym razem. Niedbałe połączenie dżinsów, krótkiego żakietu i długiej, prześwitującej bluzki wydaje się przypadkowe. Niebieskie paznokcie, bordowe szpilki i cieniutki, lecz długi szal – detale wcale nie ratują sytuacji.
Zobaczcie i oceńcie sami: