Któż by pomyślał, że ta dziewczyna ma aż taką głowę do interesów! Do tej pory Zosia Ślotała była znana głównie ze związku z Borysem Szycem, zamiłowania do mody, garderoby wypchanej markowymi ubraniami i rubryki w jednym z czasopism. Do tego dochodziło częste bywanie na salonach i pozowanie na ściankach. Jakież było zdziwienie, kiedy w mediach pojawiły się plotki, że Zosia spodziewa się dziecka z bratem Emila Haidara, chłopaka Dody. Rewelacje potwierdziła sama celebrytka, która postanowiła zarobić nieco na swoim błogosławionym stanie i śladem Kasi Cichopek, Karoliny Malinowskiej, czy Anny Muchy, założyła bloga. Okazuje się, że to nie jedyny z jej pomysłów:

– Planujemy również stworzyć linię ubrań dla kobiet w ciąży- padło w rozmowie z Fleszem.

Co będzie następne? Były już mamusie projektujące kocyki, pluszowe kury i inne gadżety. Sara Boruc wspominała swego czasu, że planuje wypuścić własną linię butów. Już jest mamą. Może powinna postawić na dziecięce trzewiczki i sandałki? W końcu to taki złoty interes…

&nbsp
Ciężarna Zosia Ślotała już ma pomysł na kolejny biznes

Ciężarna Zosia Ślotała już ma pomysł na kolejny biznes