Nicole Scherzinger raczej nie przyzwyczaiła nas do takiego widoku. Zresztą w czyimkolwiek wydaniu ten strój nadal stanowiłby ciekawostkę.

Mamy tu motywy zwierzęce, roślinne (chyba), fantazyjnie zawiązany szal, luźną bluzkę i do tego wszystkiego kozaczki.

Efekt? Sami zobaczcie.