Co naprawdę zabiło Joan Rivers?

Joan Rivers nawet z zaświatów potrafi zaleźć za skórę innym gwiazdom. Jeszcze za życia przygotowała plan własnego pogrzebu. Jakie niespodzianki czekały gwiazdy? Np. zakaz wstępu na cmentarz dostały Michelle Obama i Adele, ponieważ są… zbyt grube.

Amerykańskie tabloidy nie boją się żadnych tematów, dlatego masowo podarowały zmarłej 81-letniej kobiecie okładki. Niektórzy piszą, że prezenterka odeszła z uśmiechem na twarzy, a inni drążą temat operacji, podczas której przestała oddychać.

Oficjalna wiadomość brzmi następująco: do komplikacji miało dojść podczas operacji nosa i krtani. Wielu jest skłonnych uwierzyć w to pierwsze – Rivers była znana ze swojej słabości (tudzież uzależnienia) do operacji plastycznych. Niektóre portale wysunęły odważne tezy, że to właśnie kolejny zabieg upiększający zaprowadził złośliwą prezenterkę na tamten świat. Kolejna teoria spiskowa magazynu Globe głosi, że Joan zabił błąd lekarza.

Tak właśnie wygląda hołd oddany zmarłej przez tabloidy.