Pośpiech – oto zmora dzisiejszych czasów. Chcemy mieć wszystko i to w trybie „już”. Kto ma czas na długie treningi, zbilansowane diety itd. Dużo pań oczekuje efektu „tu i teraz”. Stąd diety i treningi cud. Czy warto testować je na sobie?

Zobacz: Sylwia Szostak zdradza, jaką część ciała najbardziej lubi u swego męża, Akopa

Mieliśmy okazję zapytać o zdanie guru fitness, Sylwię Szostak. Co odpowiedziała?

Co mogłabym poradzić dziewczynom, które chciałyby szybko zgubić kilogramy? Przede wszystkim – rozwagę. Nie jestem zwolenniczką tego, aby angażować się w realizowanie szybkich diet, które miałyby nas doprowadzić do szybkich efektów, bo tak naprawdę bardzo często te diety krótkotrwałe i intensywne, które mają za zadanie szybko zredukować nam nadmiar tkanki tłuszczowej, odbijają się później na naszym zdrowiu. Bardzo często powodują niechciany efekt jojo.

Polecałabym takim kobietom, żeby nałogowo nie stawały na wagę – nie waga jest wyznacznikiem naszych zmian, ale lustro i centymetr krawiecki. Mogłabym zalecić minimum, czyli wysiłek przynajmniej trzy razy w tygodniu – mówi nam Sylwia i zaznacza, że niesamowicie ważna jest także dieta.

Zobacz: Sportowy makijaż – różowa szminka

Sylwio, wierzymy Ci – jeśli trening, to z głową. Tak samo dieta.

&nbsp