„Nie ma jak u mamy\” – chciałoby się zanucić patrząc na najnowsze fotki Colina Farrella.

Gwiazdor opuścił ciepłe Los Angeles i przyleciał do Dublina, by w towarzystwie rodziny świętować urodziny ukochanego brata, Eamona.

W poniedziałkowy wieczór w towarzystwie matki Rity i siostry Claudine aktor wybrał się do klubu na imprezę. Jak zwykle wyluzowany i szczęśliwy.

Bo przecież wolny! I w towarzystwie dwóch kobiet swego życia.

Zobaczcie zdjęcia.

FOTO 1
FOTO 2
FOTO 3