Aktorka Kate Winslet mieszka ze swoją stylistką pod jednym dachem. Gwiazda wyznała, że w doborze odpowiedniego ubioru na wielkie wyjścia najczęściej pomaga jej ośmioletnia córeczka, Mia.

– Mia wyrasta na prawdziwą znawczynię mody. Zabrania mi na przykład zbyt często ubierać się w czarne ubrania. Spytałam ją kiedyś, jaki kolor wobec tego powinnam wybrać. A ona odpowiedziała: Różowy! Albo nie, lepiej nie różowy. Nikt powyżej dziesiątego roku życia nie powinien wybierać tego koloru!

Kate wyjawiła także, że szykowanie się do wyjść na gale sprawia jej ogromną przyjemność:

– Jako dziecko byłam otyła i nie mogłam ubierać się w piękne ubrania. Albo nie było mojego rozmiaru, albo wyglądałam w nich komicznie. Teraz za to naprawdę lubię tę całą otoczkę!