O tej śmierci pisały już wszystkie media. W poniedziałek Robin Williams został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu. Aktor popełnił samobójstwo. Tę tragedię przeżywało mnóstwo osób z show-biznesu wyrażając swój ból na portalach społecznościowych (m.in. Rihanna, Eva Longoria, Jared Leto, Kevin Spacey). Smutek najbardziej jednak dotknął najbliższych zmarłego, w tym jego 25-letnią córkę, Zeldę.

Zelda zamieściła najpierw na swoim Instagramie wzruszając wpis będący fragmentem Małego Księcia. Obok współczujących niemal natychmiast pojawili się hejterzy. Część z nich zarzucała Zeldzie, że zaniedbała swojego tatę, bo nie pokazywała wspólnych zdjęć:

Prawdziwe prywatne chwile, które z nim dzieliłam są cenne, ciche i – uwierzcie mi – nie są pełne zdjęć i selfies. […] Moje ulubione zdjęcia rodziny są w moim domu, w ramkach, nie są wrzucane do sieci, i tam też pozostaną – brzmiała odpowiedź.

Złośliwi nie dali za wygraną. Na Twitterze krążyło fałszywe zdjęcie uznane za fotografię zmarłego Williamsa. Zelda nie wytrzymała i powiedziała dość – ogłosiła, że znika z sieci.

Dobra decyzja?

Więcej o zdjęciu zmarłego Robina Williamsa TUTAJ.

&nbsp
Córka Robina Williamsa podjęła radykalną decyzję

Córka Robina Williamsa podjęła radykalną decyzję

Córka Robina Williamsa podjęła radykalną decyzję

Córka Robina Williamsa podjęła radykalną decyzję

Córka Robina Williamsa podjęła radykalną decyzję