Jak donosi Rewia, Cezary Pazura swoje 46-letnie urodzin spędził w szpitalu, bez ukochanej 20-letniej Edyty.

– Zapewniam, że to nic groźnego. Już jest wszystko w porządku. Nie ma powodu do niepokoju – mówi menedżer aktora w rozmowie magazynem.

Ponoć jego dziewczyna tamtego dnia beztrosko robiła zakupy w centrum handlowym.

Czarek będzie musiał o siebie porządnie zadbać, jeśli faktycznie chce być „12 lat młodszy, niż podaje metryka\”, jak sam o sobie mówi. Tylko że zegar tyka bezlitośnie.